Token cMetal to kolejny rozdział rozwoju rynku kryptowalut. Międzynarodowa inicjatywa producentów stali oraz pośrednio związanych z nimi biznesów idzie o krok dalej niż dotychczasowe projekty. Dzięki technologii blockchain powstanie pierwsza na globie platforma informacyjno-handlowa, która umożliwi nie tylko płatność dostępnymi kryptowalutami, ale będzie również realizować misję charytatywną w imieniu walczącej Ukrainy. Co ciekawe, system pozwoli nawet na wspieranie na odległość konkretnego żołnierza ukraińskiej armii.
Międzynarodowy projekt cMetal
Choć inicjatywa cieszy się zasięgiem międzynarodowym (w projekt zaangażowani są partnerzy z Francji, Niemiec, Austrii, USA, Izraela czy Szwecji), to nie da się ukryć, że Polska jako państwo przyfrontowe może odegrać kluczową rolę w innowacyjnej wymianie przemysłowych zasobów w systemie blockchain. To właśnie nasi przedsiębiorcy będą przecież w dużej mierze zaangażowani w odbudowę Ukrainy po wojnie. Platforma budowana dzięki tokenowi cMetal zapewni potencjał rozwoju rodzimych firm na niespotykaną dotąd skalę.
– cMetal to token biznesu stalowego i nie tylko. To nowa platforma, która pomoże nam rozwiązać codzienne problemy przedsiębiorców. Powiem wprost, jeśli dzisiaj zamawiamy kilka czy kilkaset kontenerów w Chinach, to zawsze obawiamy się, co będzie w środku po rozpieczętowaniu towaru w Polsce. Ta era dzięki nam w dużej mierze się kończy
– wskazuje jeden z twórców projektu.
Partnerzy cMetal
Chęć zaangażowania w projekt okazały już takie firmy, jak Zakłady Magnezytowe ROPCZYCE S.A., PSB MARKA czy Alumetal (jeden z największych w Europie producentów wtórnych aluminiowych stopów odlewniczych). Architekci rewolucji cyfrowo-handlowej ujawnili, że limitowana liczba tokenów będzie wynosić 561 mln, a ich dystrybucja potrwa do 2030 roku. Co ważne, wartość emisji tokenów będzie częściowo przeznaczana na finansowanie projektów wspierających odbudowę Ukrainy.
Do wsparcia inicjatywy zachęca ukraińska organizacja non-profit Come Back Alive (pol. „wróć żywy”), która od 2014 roku z powodzeniem wspiera ukraińską armię środkami zebranymi z kryptowalut. Te okazały się nie do przecenienia w dniu wybuchu konfliktu na Wschodzie. Już kilkanaście godzin po ataku Rosjan, ludzie z całego świata przekazali Come Back Alive gigantyczne pieniądze właśnie w walucie cyfrowej. cMetal upatruje tutaj nowych, nieznanych wcześniej możliwości wspierania żołnierzy na odległość – fundowania broni, sprzętu i prowiantu.
– Wykupienie takiej opcji można nazwać nawiązaniem realnej relacji z konkretnym żołnierzem walczącym na Ukrainie. To forma prawdziwego braterstwa, a nie bezimiennej dobroczynności na cele ogólne, a więc różne. Tu pomagamy konkretnemu wojownikowi, którego będzie można przedstawiać na wielu platformach z technologią Web3. Posiadacz NFT będzie mógł otrzymywać dotacje w kierunku pomocy żołnierzowi, z czego autor, jak i właściciel będą mogli otrzymywać royalties z tytułu własności, a sam żołnierz będzie miał przekazane środki poprzez znaną na całym świecie Fundacje Come Back Alive
– dodaje przedstawiciel cMetal.
cMetal – kontakt: https://cmetal.link/
Piotr Strumieńki – dziennikarz
Nareszcie coś mądrego, bo już nie mogę patrzyć na polskie banki bankrutujące na lewo i na prawo, dające kredyty byle komu kto napisze że potrzebuje pieniędzy na rozwój biznesu, przynajmniej tutaj chcą zdobyć kasę na rozwój pomagając, fajne, ciekawy kiedy ICO i jaka ilość na pierwszy zrzut.
Naprawdę mega pomysł :)????
Ktoś coś więcej słyszał o projekcie ,
Jest jakiś link do strony ?