W zarządzaniu procesem utylizacji odpadów priorytetem powinno być środowisko, rozsądna, bezpieczna i efektywna, podlegająca kontroli, gospodarka odpadami oraz racjonalna strategia finansowa.
Kosztowna droga do przebycia
System gospodarowania odpadami komunalnymi w Szczecinie organizowany jest przez Gminę Miasto Szczecin. EcoGenerator wybudowany został w 2017 r. i jest jedną z najnowocześniejszych spalarni w Europie. W wyniku procesu termicznego unieszkodliwiania odpadów EcoGenerator wytwarza energię. Produktem powstałym w wyniku procesu termicznego unieszkodliwiania odpadów jest żużel, który na miejscu poddawany jest procesowi waloryzacji, w wyniku czego odzyskiwany jest np. złom żelazny. Wskutek procesu termicznego unieszkodliwiania odpadów powstają także popioły. Te ostatnie magazynowane są tymczasowo w silosach a następnie odbierane przez specjalistyczne firmy. Obecnie odpady z oczyszczania gazów odlotowych oraz pyły z kotłów odbiera firma Mo-Bruk z siedzibą w Niecewie.
I może nic by w tym nie było dziwnego, gdyby nie… odległość. Według Google Maps trasa Szczecin – Niecew wynosi w przybliżeniu…753 km. Firma Mo-Bruk ma po drodze jeszcze dwa oddziały: w Skarbimierzu – Osiedlu w odległości 436 km od Szczecina i w Wałbrzychu w odległości 381 km od Szczecina. W każdym z tych przypadków odległość pokonywana przez odpady poprodukcyjne wydaje się bezsensownie duża. Przekłada się ona przede wszystkim na koszty paliwa, wynagrodzenie kierowców i zużycie samochodów ciężarowych. W ten sposób ostateczne ceny utylizacji odpadów poprocesowych uzależnione są w znacznym stopniu np. od cen samego paliwa. Zagospodarowanie odpadów na miejscu spowodowałoby redukcję kosztów związanych z transportem i utylizacją odpadów poprocesowych w firmach zewnętrznych oraz zapewniło przychody ze sprzedaży odzyskanych surowców.
Na sprawę zwrócił uwagę portal Naszczecin.pl:
„Całkowite zagospodarowanie tych odpadów poprocesowych mogłoby przynieść dodatkowe korzyści finansowe i środowiskowe. Finansowe, ponieważ szczeciński Zakład Unieszkodliwiania Odpadów ma obowiązek podpisania umów z firmami, którym płacić musi za odbiór tych pozostałości, a tak się składa, że wszystkie one działają poza granicami województwa zachodniopomorskiego. Do wszystkiego dochodzić mogą zatem niebagatelne koszty transportu”.
Koszty środowiskowe to zanieczyszczanie powietrza poprzez emisję spalin i pozostawienie śladu węglowego każdej z ciężarówek transportujących pozostałości z procesu spalania. Prawdą jest także, co słusznie zauważa autorka artykułu, że wzrastająca ilość firm biorących udział w procesie ostatecznego przetworzenia odpadów, powoduje wzrost kosztów samej utylizacji i utrudnia kontrolę przepływu pozostałości poprocesowych.
Środowisko jest tylko jedno
Nie jest to jedyny głos zabrany ostatnio w tej sprawie, na portalu Polenjournal.de pojawiła się publikacja „Polen spielt auf Grün”, odnosząca się do polskiej gospodarki odpadami przy granicy z Niemcami.
„To, co dzieje się w Polsce, jest ważne dla środowiska na naszym pograniczu. Z 678 tys. ton odpadów wytworzonych w województwie zachodniopomorskim w 2021 r. tylko 238 tys. ton zostało poddanych termicznemu unieszkodliwieniu. 188 000 ton przeznaczono na składowanie.”
– pisze Jörg Berner w swoim artykule.
Obawy swoje uzasadnia wzrostem ilości odpadów na jednego mieszkańca wytworzonych w Polsce, szczególnie wzdłuż naszej zachodniej granicy. Argumentem w tych rozważaniach ma być stosunkowa niska ilość odpadów przeznaczonych do spalenia względem średniej Unii Europejskiej. W Polsce to zaledwie 8% odpadów komunalnych, podczas gdy średnia unijna wynosi 26%. Problemem jest tu zaleganie odpadów na wysypiskach. Im mniej odpadów unieszkodliwianych jest termicznie, tym więcej zalega ich na składowiskach, powodując ujemne skutki środowiskowe takie jak zanieczyszczenie gleby, wód i powietrza.
W województwie zachodniopomorskim nie tak dawno odkryto dzikie wysypiska śmieci pochodzących z Niemiec. Także drogą legalną trafiło swego czasu do Polski blisko miliona ton śmieci z tego samego kierunku. Wciąż jeszcze wydawane są pozwolenia na składowanie odpadów poprocesowych także na terenach aglomeracji miejskich. Taką właśnie sytuację mamy na terenie Szczecina.
Niestety, nie wszystkie decyzje, nawet te wydane w majestacie prawa, są decyzjami zabezpieczającymi środowisko przed dalszą degradacją.
źródło:Naszczecin.pl/ Polenjournal.de
foto: Pixabay